Samochód od trzech miesięcy stoi na przejściu dla pieszych. Może znasz jego właściciela?
Stojący od kwartału na os. Zwycięstwa mercedes sprawia problemy przechodniom, w dodatku stwarza zagrożenie.
O sprawie poinformował nasz czytelnik, zaniepokojony przeciągającym się postojem nieużywanego samochodu w niedozwolonym miejscu. Auto pozostawione jest na przejściu dla pieszych poza strefą przeznaczoną do parkowania. Jak zauważa nasz czytelnik, ma zdjęte lewe przednie koło i uszkodzony wahacz.
- Pojazd utrudnia przejście zwłaszcza osobom z wózkami dziecięcymi lub poruszającym się na wózkach inwalidzkich. Ponadto w pojeździe brakuje szyby w drzwiach i bardzo często zdarza się, że ktoś w nim nocuje - informuje mieszkaniec os. Zwycięstwa, zwracając przy okazji uwagę na zagrożenia wynikające z zaparkowania auta w takim stanie w takim miejscu. Wśród nich nasz czytelnik wymienia zaprószenia ognia, gdyż w aucie czasem nocują bezdomni. Niebezpieczeństwo stwarza też osadzenie samochodu na cegle, co może skutkować jego osunięciem się na postronną osobę.
Od dłuższego czasu mieszkańcy os. Zwycięstwa próbują zgłosić tę sprawę do straży miejskiej. Jak się okazuje, jej rozwiązanie nie jest wcale prostą sprawą. W przypadku, gdy pojazd znajduje się na drodze należącej do spółdzielni mieszkaniowej - a tak jest w tym przypadku - miejscy strażnicy wszystko co mogą zrobić, to zgłosić sytuację administratorowi osiedla.
- Możemy wtedy tylko czekać na zwrotkę od spółdzielni - powiedziała nam oficer dyżurna straży miejskiej. W dodatku sprawy porzuconych wraków są często pogmatwane pod względem własnościowym. - Taka sprawa może trwać nawet pół roku - informuje strażniczka.
Najpopularniejsze komentarze