Reklama
Reklama

W całej Polsce ubywa sklepów. Znikają duże markety i sklepy osiedlowe

fot. Brith-Marie Warn/freeimages.com
fot. Brith-Marie Warn/freeimages.com

W ciągu ostatniego miesiąca pisaliśmy na naszych łamach o zamykaniu sklepów należących do Tesco i Piotra i Pawła. Okazuje się, że na dużą skalę znikają też małe sklepy. Dynamicznie rozwijają się natomiast sieci dyskontów oraz sklepy typu convenience.

W ciągu ostatniego roku Piotr i Paweł zamknął 25 sklepów należących do sieci, a Tesco planuje zamknięcie 13 placówek. To jednak nie koniec. Okazuje się, że problemy mają też mniejsi przedsiębiorcy. Gazeta Wyborcza opublikowała dane wywiadowni gospodarczej Bisnode Polska. Wynika z nich, że w ciągu ostatnich dwóch lat z mapy Polski zniknęło około 10000 sklepów spożywczych i ponad 800 warzywniaków. Problemy dotykają też księgarnie, sklepy odzieżowe i drogerie.

Specjaliści nie mają złudzeń, że za zmianami na polskim rynku stoją przede wszystkim dyskonty, które cały czas dynamicznie rozwijają swoje sieci. Dyskonty oferują niskie ceny, a jednocześnie są blisko klienta. Liderami w tej branży są Biedronka i Lidl, ale depcze im po piętach polska sieć Dino, która już ma ponad 850 placówek, a do 2020 roku chce ich mieć 1200.

Prężnie rozwijają się też sieci niewielkich sklepów typuconvenience. Najpopularniejszym sklepem tego typu jest Żabka. Z informacji portalu Wiadomości Handlowe wynika, że tylko w tym roku sieć otworzy 700 sklepów. Dziś Żabka ma już ponad 5000 sklepów, a 12 mln klientów mieszka w odległości maksymalnie 300 metrów od najbliższej Żabki.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

9℃
0℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
10 km
Stan powietrza
PM2.5
15.24 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro