Reklama
Reklama

Zabiła napastnika ratując się przed gwałtem. Sąd uznał ją za niewinną

fot. Policja
fot. Policja

Łódzki sąd uniewinnił kobietę, która ratując się przed gwałtem zabiła napastnika.

Sprawę opisuje "Dziennik Łódzki". 20-latka piła w jednym z lokali alkohol z grupą poznanych mężczyzn, a następnie impreza przeniosła się do domu jednego z nich. W końcu kobieta i gospodarz zostali w mieszkaniu sami.

20-latka zdjęła bluzkę (pozostałe części garderoby pozostały na miejscu) i zasnęła. W pewnym momencie obudził ją dotyk mężczyzny - była już wtedy rozebrana, jej kompan również był nagi i zaproponował jej seks. Po odmowie wywiązała się szamotanina, podczas której napastnik usiłował uderzyć kobietę butelką. W akcie obrony złapała leżący nóż i zadała śmiertelny cios.

Kobieta bezskutecznie próbowała ratować mężczyznę, nie pomogła również ekipa pogotowia ratunkowego.

Sąd uznał, że 20-latka miała prawo zachować się w ten sposób i uznał jej działania za obronę konieczną. Taki wyrok nie spodobał się prokuratorowi, ale Sąd Apelacyjny w Łodzi również uznał kobietę za niewinną.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

Jest kolejne ostrzeżenie meteo dla całego województwa!
7℃
0℃
Poziom opadów:
3.3 mm
Wiatr do:
25 km
Stan powietrza
PM2.5
5.78 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro