Reklama
Reklama

Miasto ma problem z przetargami. Inwestycje opóźniają się przez rozbieżności finansowe

fot. UMP
fot. UMP

Różnice w oczekiwaniach finansowych miasta i potencjalnych wykonawców są w Poznaniu najczęstszym powodem unieważniania przetargów.

W ostatnich tygodniach na naszych łamach wielokrotnie pisaliśmy o unieważnionych postępowaniach. W przetargach nie udało się do tej pory wyłonić wykonawców m.in. renowacji płyty Placu Kolegiackiego, modernizacji pawilonów na Świcie czy przebudowy Rynku Łazarskiego. Podobne problemy dotyczą również choćby "liftingu" ronda Rataje.

Powodem są zwykle pieniądze. Tak było przy okazji przetargu na modernizację Placu Kolegiackiego, gdziem jedyna złożona oferta znacznie przekroczyła miejski budżet.

- Ceny dyktują wykonawcy. Po raz kolejny okazało się, że są one zbyt wysokie, nie do przyjęcia i zbyt odbiegają od szacowanych kosztów - powiedziała w rozmowie z reporterem WTK Katarzyna Parysek z urzędu miasta.

Z kolei w postępowaniu dotyczącym Rynku Łazarskiego nie wzięła udziału żadna firma. - Tutaj prawdopodobnie skorzystamy z możliwości negocjacji z wolnej ręki. Jeśli one się nie powiodą, to rozpiszemy kolejny przetarg - wyjaśniła Parysek.

Powodem problemów są przede wszystkim rosnące ceny na rynku usług budowlanych. Wzrost płac i kosztów materiałów, połączone z brakiem rąk do pracy, zmuszają firmy do podnoszenia wymagań, na co urzędnicy nie zawsze są przygotowani.

- Może być tak, że od momentu tworzenia kosztorysu inwestorskiego do rozstrzygnięcia przetargu mija tyle miesięcy, że ceny się zmieniają i firmy zakładają wyższe budżety - wyjaśnił dr Krzysztof Celka z Uniwersytetu Ekonomicznego.

Miasto zapewnia, że tuż przed rozpisaniem poszczególnych przetargów aktualizowało kosztorysy. Urzędnicy deklarują ponadto, że wszystkie przetargi zostaną rozstrzygnięte jesienią.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

10℃
0℃
Poziom opadów:
5.3 mm
Wiatr do:
18 km
Stan powietrza
PM2.5
24.18 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro