Reklama
Reklama

Jeden z poznańskich motorniczych przyznał otwarcie, że jest gejem. Wyraził swój sprzeciw wobec decyzji MPK

Jeden z motorniczych poznańskiego MPK, który sprzeciwił się decyzji o zdjęciu tęczowych flag z pojazdów przewoźnika w niedzielę przyszedł do pracy z tęczowymi flagami. Mężczyzna przyznaje, że nie wstydzi się swojej orientacji i nie boi się sprzeciwić fali hejtu.

Aleksander Gapiński, który na co dzień siada za sterami poznańskich tramwajów w niedzielę na znak protestu, po piątkowej decyzji swojego pracodawcy o zdjęciu tęczowych flag postanowił do pracy przyjść z tęczowymi akcentami.MPK złamało się pod naporem tych wszystkich negatywnych komentarzy, i skończyło akcję wcześniej niż planowano - tłumaczył w rozmowie z reporterem Pulsu Dnia Telewizji WTK Aleksander Gapiński, motorniczy poznańskiego MPK. Mnóstwo osób w naszej firmie, które mogły się opowiedzieć się za tym pomysłem, po prostu zostało stłamszonych przez wszystkich tych, którzy wypowiadali się negatywnie - dodaje.

Zdaniem rzeczniczki MPK decyzja o zdjęciu flag musiała zostać podjęta. To była jedyna decyzja, którą mogliśmy podjąć. W piątek, gdy te tęczowe chorągiewki pojawiły się na tramwajach motorniczowie odmawiali pracy - były takie przypadki - brali urlopy - tłumaczy Iwona Gajdzińska, rzecznik MPK.

Nie wiem, co to było. Zadziało się coś dziwnego. Do nas absolutnie nie docierały takie sygnały, że odbiór w ogóle jest negatywny, aż tak negatywny, by podjąć aż tak radykalne kroki - komentuje Mateusz Sulwiński, rzecznik Grupy Stonewall.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

6℃
0℃
Poziom opadów:
7.5 mm
Wiatr do:
25 km
Stan powietrza
PM2.5
11.29 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro