Raport na temat powierzchni handlowej w aglomeracjach: W Poznaniu największe nasycenie
Portal projektinwestor.pl przedstawił zestawienie, dotyczące tzw. galerii handlowych. Poznań, wraz z Wrocławiem został zakwalifikowany, jako lider rynku.
Według ekspertów portalu, zarówno Poznań, jak i Wrocław "znajdują się w fazie poszukiwania stanu nowej równowagi rynkowej, to znaczy m.in. repozycjonowania działających galerii handlowych". Zarówno w stolicy Wielkopolski, jak i Dolnego Śląska otwarto niedawno "spektakularne obiekty", które "oprócz znaczącego wolumenu powierzchni wniosły na lokalne rynki także najnowszą jakość i nowe standardy powierzchni handlowej". Nowa sytuacja wymusza dostosowanie się do narzuconych standardów, a nierzadko także konieczność znalezienia nowego zastosowania dla powierzchni pełniącej dotychczas funkcje handlowej.
Dziennikarze serwisu przedstawiają wyliczenia, według których sytuacja zarówno w Poznaniu, jak i we Wrocławiu przedstawia się rzeczywiście bardzo podobnie. Obie około 800 tysięczne aglomeracje charakteryzują się około 35% wyższym od średniej krajowej poziomem siły nabywczej, obie mają też bardzo podobny stopień nasycenia rynku powierzchni handlowych. Nad Wartą działa obecnie 21 galerii, które liczą 660 tys. m² oraz 15 obiektów innego formatu, co daje dodatkowe 22 tys. m² powierzchni handlowej. Nad Odrą 17 galerii składa się na łączną powierzchnię 700 tys. m², a prócz nich funkcjonuje także 13 innych obiektów handlowych o łącznej powierzchni około 180 tys. m².
W reszcie kraju, nie wyłączając z tego największego rynku, jakim jest Warszawa, w tym sektorze tkwią jeszcze spore rezerwy.