Kolejny Łańcuch Światła na placu Wolności. Protestowało kilka tysięcy ludzi

Choć Andrzej Duda podpisał dziś kolejne ustawy reformujące sądownictwo, to tłum poznaniaków przybył na plac Wolności zaprotestować przeciwko niszczeniu demokratycznego państwa.
W trakcie czwartkowego Łańcucha Światła głos zabrali tradycyjnie prawnicy, sędziowie, ale też wielu młodych. Wśród wypowiadających się byli uczniowie II Liceum Ogólnokształcącego, a także doktorant Wydziału Prawa i Administracji -Ostatnie trzy lata to PiSowski walec, który niszczy ideę państwa prawa i polski parlamentaryzm. To destrukcja Trybunału Konstytucyjnego. To wymyślanie nowych bohaterów, którzy mają zastąpić takie osoby jak Lech Wałęsa, Władysław Bartoszewski i Władysław Frasyniuk. To notoryczne plucie na Unię Europejską, która dała nam wielkie możliwości i poczucie wspólnoty. Okazało się, że Polacy są zupełnie inni niż PiS - otwarci, tolerancyjni. Te trzy lata to czas wielkiego zwycięstwa społeczeństwa obywatelskiego. Jestem przekonany, że nasz protest miał sens, ma sens i będzie miał sens przez najbliższe miesiące - mówił Kamil Kłopocki.
Uczestnicy manifestacji ułożyli na placu Wolności napis STOP i odśpiewali hymn. Tłum szczelnie wypełnił plac Wolności.
Najpopularniejsze komentarze