Orła Białego: młodzież przesiaduje na dachu wieżowca
Niebezpieczną sytuację na Ratajach zauważyła nasza czytelniczka.
Ostatnimi czasy dość często obserwuje niepokojące mnie obrazy ludzi przesiadujących na dachu wieżowca, jak sądzę by nagrać filmik na Snapchata, bądź by się pochwalić przed znajomymi widokiem, przebywaniem w miejscu niedozwolonym,ponieważ właz na dach powinien być zamknięty na kłódkę. Oczywiście policja została poinformowana o tym fakcie, ale zanim dotarli ci ludzie zdążyli porobić to co chcieli i opuścili dach, a jakiś czas już tam przebywali. Co w sytuacji jakby doszło do tragedii?- pisze nasza czytelniczka. Sprawa w poniedziałek będzie zgłoszona do spółdzielni mieszkaniowej, która podejrzewam zignoruje sprawę - dodaje.
O podobnych sytuacjach już nie raz pisaliśmy na łamach naszego portalu. Młodzi ludzie między innymi przesiadywali na dachu kamienicy na Wildzie i popijali piwo, czy też wchodzili na dach budynku na os. Lecha na Ratajach, by robić sobie zdjęcia. Reagujemy w takich sytuacjach - mówił nam wówczas Przemysław Piwecki, rzecznik Straży Miejskiej. Wiosną zawsze zwracamy się do zarządców danej nieruchomości o sprawdzenie zabezpieczenia włazów na dach, gdyż ludzie mają różne pomysły. Niestety, ale jeśli dojdzie do tragedii to właśnie zarządca będzie za nią odpowiadał. Właz jest najwidoczniej źle zabezpieczony. Jeśli otrzymujemy takie zgłoszenie, zwracamy się z nim do administratora budynku, który musi taki właz zabezpieczyć - dodał.
Podobne sytuacje można też zgłaszać policjantom. Przy okazji apelujemy do wszystkich o rozwagę.
Najpopularniejsze komentarze