Hetmańska: rok od tragicznego wypadku mają zniknąć niebezpieczne słupki
W zeszłym roku młody rowerzysta zginął po tym jak uderzył w betonowe słupki na ulicy Hetmańskiej. Słupki stoją do dziś.
Przypomnijmy. Do tragicznego wypadku doszło 31 lipca 2017 roku około godziny 20:55. Na wysokości ulicy Hetmańskiej drogą rowerową jechała trójka kolegów. Jeden z nich stracił panowanie nad rowerem - najprawdopodobniej z powodu zbyt dużej prędkości - i uderzył w betonowe słupki ustawione przy drodze rowerowej. Ciężko ranny mężczyzna został przetransportowany do szpitala, gdzie zmarł - mówił wówczas mł. insp. Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji.
Ciężkie betonowe słupki zostały w tym miejscu ustawione siedem lat temu, głównie po to by uniemożliwić wjazd na drogę samochodom. Po tragicznym wypadku pojawiło się pytanie, czy słupki należy usunąć. Urzędnicy zastanawiali się nad tym niemal rok. Andrzej Janowski ze Stowarzyszenia Rowerowy Poznań nie ukrywa wzburzenia. Nie słyszałem o tym żeby wielkopolska policja mobilizowała Zarząd Dróg Miejskich żeby coś tam zmienić. Nie słyszałem też o tym, żeby coś w najbliższym czasie miało się tam wydarzyć - mówi przedstawiciel Stowarzyszenia Rowerowy Poznań. Nie wiem, czy rowerzyści mają sami przyjechać z łopatami te słupki wykopać i posadzić tam żywopłot, czy władze miasta i policja wezmą się za to - dodaje Janowski.
Drogowcy mają je zdemontować do końca lipca. Komisja bezpieczeństwa ruchu, która działa przy miejskim inżynierze ruchu zdecydowała, że te słupki powinny być zdemontowane i do końca lipca ten demontaż nastąpi - mówi Agata Kaniewska z ZDM. Zapory nie będą zastąpione żadnymi innymi przeszkodami.
Tymczasem policjanci apelują o przestrzeganie zasad bezpieczeństwa i zwracają uwagę, że rowerzystom też zdarza się jeździć za szybko. Muszą dostosować prędkość do tego po jakich drogach jeżdżą - mówi podkom. Maciej Święcichowski z biura prasowego wielkopolskiej policji. Żeby po prostu ta podróż rowerem była bezpieczna - dodaje.
W sprawie zeszłorocznego tragicznego wypadku nie zostało wszczęte żadne postępowanie. Uznano, że słupki w sąsiedztwie drogi rowerowej były ustawione zgodnie z prawem a całe zdarzenie były nieszczęśliwym wypadkiem.
Najpopularniejsze komentarze