Sterta kurczaków wyrzucona za ogrodzenie fermy drobiu w Sierakowie. Wśród martwych ciał znalazły się też żywe zwierzęta
Dodano czwartek, 12.07.2018 r., godz. 17.00
Interwencja Fundacji Viva wykazała, że zakłady mięsne w Sierakowie pod Szzczecinem zamiast utylizować martwe ciała - po prostu wyrzucają je za płot.
- Dziesiątki pisklaków wyrzuconych za płot fermy. Jednego żywego właśnie udało się wydostać spod sterty ciał. Czekamy na przyjazd policji - informują aktywiści z inicjatywy Stop Klatka.
Dziennikarze Radia Zet, obecni przy interwencji Fundacji Viva informują, że skierowała ono zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa do prokuratury. Chodzi o znęcanie się nad zwierzętami, zagrożenia epidemiologicznego i niedopełnienia obowiązku utylizacji. Na miejscu jest policja, która bada sprawę.
Najpopularniejsze komentarze