Poznań będzie miał szybką kolej? Są takie plany

Jak się okazuje, Poznańska Kolej Metropolitalna ma być przystankiem do wybudowania sieci miejskiej szybkiej kolei.

Specjalistyczny portal inforail.pl donosi o planach miejskich włodarzy, odnośnie rozbudowania komunikacji publicznej. PKM, według najnowszych doniesień, może być rozbudowywana i przeistoczyć się w system odciążający ruch w mieście. Takiemu nastawieniu sprzyja także zmiana nastawienia PKP PLK, które dostrzega teraz w kolei nie tylko transport dla osób z aglomeracji poznańskiej, ale także ciekawą alternatywę i uzupełnienie komunikacji miejskiej.

Powodzenie tego projektu zależy, zdaniem Macieja Wudarskiego, zastępcy prezydenta Poznania, od rozwoju Poznańskiej Kolei Metropolitalnej, która swój docelowy kształt ma osiągnąć w 2021 r. Żeby szybka kolej miała w stolicy Wielkopolski rację bytu, potrzebna jest budowa nowych przystanków w mieście. Kluczowa dla powodzenia projektu jest także budowa trzeciego toru, pomiędzy Poznań Główny a Poznań Wschód, na której w 2021 r. pociągi mają się zatrzymywać co 10 minut. Trwają przygotowania do realizacji tych planów.

Zdaniem Wudarskiego, trudno określić, kiedy uda się wybudować nowe przystanki w mieście. W przypadku planowanych stacji Poznań Niestachowska, czy Poznań Hetmańska mamy do czynienia ze skomplikowaną infrastrukturą kolejową. Na razie wiadomo, że powstanie przystanek Poznań Grudzieniec, w przygotowaniu są także plany utworzenia stacji Poznań Zawady.

Wicemarszałek województwa Wojciech Jankowiak zapewnia, że nowe przystanki kolejowe na terenie Poznania zostały uwzględnione w biznesplanie PKM. Nie wiadomo jednak kiedy będzie można przystąpić do budowy kluczowego dla rozbudowy PKM trzeciego toru. Według wstępnych szacunków wartość inwestycji może przekraczać miliard zł.