PIM dementuje informacje o opóźnieniach przy przebudowie mostu Lecha
Dziś rano cytowaliśmy informację Głosu Wielkopolskiego o rzekomych problemach przy planowanej przebudowie mostu Lecha. Po południu PIM opublikował komunikat prasowy w tej sprawie.
Przypomnijmy, że rano Głos Wielkopolski informował o problemach przy przekładaniu instalacji należących do operatora telekomunikacyjnego. Krzysztof Kaczanowski dementuje te informacje -9 kwietnia br. rozpoczęły się prace związane z usunięciem kolizji teletechnicznych. Zostały one już zakończone i nie powstały z tego tytułu żadne opóźnienia dla rozbiórki i budowy nowego mostu Lecha - stwierdza przedstawiciel PIM.
Jednocześnie Krzysztof Kaczanowski informuje, że zgodnie z planem umowa z wykonawcą zostanie podpisana w czwartek, a plac budowy zostanie mu przekazany 2 lipca -Spółka zwraca uwagę, że przekazanie placu budowy nie jest jednoznaczne z zamknięciem dla ruchu samochodowego obiektu przeznaczonego do rozbiórki. Wykonawca, zgodnie z warunkami umowy, może wyłączyć most z ruchu w momencie, w którym przystąpi bezpośrednio do jego rozbiórki. Powodowane to jest dbałością o użytkowników obiektu poprzez jak najdłuższe uniknięcie zbędnych utrudnień w ruchu - wyjaśnia Kaczanowski. Data wyłączenia mostu z użytkowania zostanie podana przez wykonawcę z dwutygodniowym wyprzedzeniem.
Zgodnie z planem nowy most ma być przejezdny w styczniu 2020, a zakończenie wszystkich prac zaplanowano na czerwiec 2020 roku.