Nocna akcja "krokodyli": prawie 60 tysięcy złotych kar
Przeróżne sposoby omijania ograniczonego przepisami czasu pracy to wciąż zmora wśród kierowców ciężarówek.
W ostatni weekend inspektorzy Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Poznaniu patrolowali autostradę A2 w rejonie Gołusek i Lądku. Nocna akcja nastawiona była na wykrywanie manipulacji w tachografach i na oszustwa związane z niestosowaniem karty kierowcy.
- Kontrola wykazała między innymi użycie wyłącznika pracy tachografu przez kierowcę z Federacji Rosyjskiej oraz trzy przypadki stosowania magnesów u kierowców krajowych. Plagą okazały się naruszenia z czasu pracy, czyli nierejestrowanie czasu jazdy kierowców aż w pięciu przypadkach, z przewagą jazdy bez karty lub na kartę cudzą. Trafił się także brak badania okresowego tachografu i jeden przeciążony bus o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 tony - przekazał Piotr Laskowski, rzecznik WITD.
Z kolei zatrzymany przez inspektorów kierowca z Ukrainy posiadał nieprawidłowo wypełnione zezwolenie na transport międzynarodowy. Mężczyzna nie wpłacił 10 tys. zł kaucji na poczet kary dla przewoźnika, dlatego ciężarówka trafiła na parking.
W sumie wszczęto postępowania administracyjne na kwotę 40,5 tys. zł. Nałożono także 17,3 tys. zł mandatów.