Uwaga! Barszcz Sosnowskiego znów w Poznaniu
Strażnicy miejscy odebrali pierwsze zgłoszenie o pojawieniu się w Poznaniu tej niebezpiecznej rośliny.
W sobotę w Poznaniu przy ulicy Wspólnej kilkulatek poparzył się nieznana rośliną po konsultacji z lekarzem stwierdzono poparzenie Barszczem Sosnowskiego - napisał nasz czytelnik i dodał, że w niedzielę, wieczorem strażnicy miejscy pojawili się na miejscu.
Strażnicy miejscy potwierdzają takie zgłoszenie, jednak nie potwierdzają oficjalnie, że dziecko poparzyło się rośliną. Nie mamy szczegółowych informacji na ten temat. Będzie to można stwierdzić po przeprowadzeniu specjalistycznych badań, między innymi przez biologa, który zweryfikuje, czy jest to na pewno Barszcz Sosnowskiego - mówi Przemysław Piwecki, rzecznik Straży Miejskiej.
Otrzymaliśmy pierwsze zgłoszenie o pojawieniu się bardzo niebezpiecznej rośliny Barszczu Sosnowskiego - ulica Wspólna na Wildzie. Teren został zabezpieczony taśmą ostrzegawczą i zgłoszony do Centrum Zarządzania Kryzysowego - mówi Anna Nowaczyk, ze straży miejskiej.
Jeszcze w tym tygodniu zostaną skontrolowane dotychczasowe stanowiska, o których wiemy. Najwięcej jest ich w rejonie Moraska. Natomiast jeśli tylko zauważycie Barszcz Sosnowskiego prosimy o zgłoszenie. Weryfikacji miejsca dokona biolog współpracujący z UMP - dodaje.
Barszcz jest bardzo niebezpieczny dla ludzkiego zdrowia. Wywołuje reakcje skórne - zaczerwienienia, obrzęki, pęcherze porównywalne z oparzeniami, a w skrajnych przypadkach kontakt może okazać się śmiertelny. Niestety w upalne dni Barszcz Sosnowskiego wydziela opary, które mogą porazić układ oddechowy i narząd wzroku, a krążące w nim soki mają silne właściwości parzące. W razie kontaktu z BS wskazana jest jak najszybsza wizyta u lekarza - kończy Nowaczyk.
Najpopularniejsze komentarze