Os. Lecha: strażacy mieli problem z dojazdem do pożaru - przez zaparkowane samochody
Do zdarzenia doszło w niedzielę po godzinie 23.
Straż pożarna na os. Lecha. Wjechali w środek, brak możliwości zawrócenia, cofali tracąc cenny czas. Z nad bloku widać dym. W końcu trafiają kierowani przez ludzi... - relacjonuje nasz czytelnik. Był to pożar (dość spory) śmietnika przy klatce 122 - dodaje.
Strażacy potwierdzają, że pojawiły się problemy z dojazdem. Zgłoszenie odebraliśmy o godzinie 23:19. Na os. Lecha zapalił się śmietnik. Przez nieprawidłowo zaparkowane samochody strażacy mieli spore problemy z dojazdem do miejsca pożaru. Na szczęście sytuacja dość szybko została opanowana. Nikomu nic się nie stało - mówi dyżurny poznańskich strażaków.
To nie jedyny taki przypadek. Strażacy często spotykają się z sytuacją taką, kiedy nie mogą w sposób bezpieczny, czy też komfortowy dojechać do miejsca zdarzenia - komentował przy okazji podobnej sytuacji kpt. Michał Kucierski, oficer prasowy poznańskich strażaków.
Służby ratunkowe podkreślają jednak, że problem dojazdu dotyczy niemal wszystkich poznańskich osiedli. Interwencje utrudniają zarówno nieprawidłowo zaparkowane samochody jak i montowane na drogach przeszkody stałe, czyli szlabany, słupki czy nawet bramy.
Najpopularniejsze komentarze