Topielec uratowany przez strażaków zmarł w szpitalu

W poniedziałek informowaliśmy o akcji ratunkowej, do której doszło nad jeziorem Łoniewskim. Niestety 35-letni mężczyzna zmarł dziś w szpitalu.

Przypomnijmy, że do zdarzenia doszło w poniedziałek około godziny szesnastej. 35-letni mężczyzna wskoczył do jeziora, a kiedy przez dłuższą chwilę nie wypływał, na ratunek rzucili się świadkowie, wśród których było między innymi dwóch strażaków po służbie. Mężczyźni przy pomocy sprzętu miejscowej OSP reanimowali mężczyznę do czasu przybycia karetki pogotowia. Mężczyzna ostatecznie trafił do szpitala, ale okazuje się, że jego życia nie udało się uratować. Lokalny portal elka.pl poinformował, że mężczyzna zmarł o 6:45 w leszczyńskim szpitalu.

Leszczyńska prokuratura wszczęła śledztwo, które ma wyjaśnić okoliczności śmierci.