Zabierasz dziecku pieniądze z komunii? To może być przywłaszczenie

Pieniądze otrzymane przez dzieci z okazji pierwszej komunii często trafiają do portfeli rodziców.

Choć na liście komunijnych prezentów znajdziemy m.in. rowery czy konsole, to najczęściej dzieci obdarowywane są gotówką. Portal finanse.wp.pl sprawdził czy rodzice mogą nimi swobodnie dysponować i przeznaczyć np. na remont czy zakup pralki.

Zgodnie z prawem majątkiem osoby niepełnoletniej zarządzają prawni opiekunowie. Drobne wydatki takie jak np. naprawa roweru to tzw. czynności zwykłego zarządu i rodzice mogą ich dokonywać bez konsekwencji. Jednak, przynajmniej w teorii, np. zakup drogiego roweru byłby już przekroczeniem zwykłego zarządu i wymagałby zgody sądu rodzinnego. Niestety, żaden przepis prawa nie określa konkretnej granicy, ponadto trudno sobie wyobrazić, że dziecko zawiadamia w takiej sytuacji prokuraturę.

Oczywiście należy założyć, że to rodzice najlepiej wiedzą jak dysponować majątkiem dzieci i kierują się ich dobrem. Prawodawca przewidział jednak sytuację, w której opiekunowie będą działać na szkodę niepełnoletniego, np. w przypadku otrzymania przez niego dużego spadku czy darowizny.

Gdyby rodzice wbrew woli dziecka otrzymane na komunię pieniądze wydali np. na remont domu, to można by mówić o przywłaszczeniu, a za taki czyn grozi od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.