Pobili trzy osoby na terenie sanktuarium w Licheniu. Wśród pobitych jest dwóch grabarzy, którzy kopali grób
Kilka dni temu dwóch mieszkańców Poznania zaatakowało na terenie sanktuarium w Licheniu trzy osoby. Okazało się, że napastnicy byli pijani.
Do zdarzenia doszło w miniony wtorek wieczorem - Dwóch mieszkańców Poznania na terenie sanktuarium w Licheniu Starym zaatakowało trzech przypadkowych mężczyzn i uszkodziło płytę jednego z nagrobków. Na pierwszego napastnicy rzucili się tuż po 20:00. Rozcięli mu łuk brwiowy i zniszczyli okulary. Na kolejne ofiary wybrali sobie grabarzy, którzy właśnie kopali grób. Mężczyznę, który był właśnie w kopanym grobie zaczęli uderzać grubą deską i łopatą w głowę. Może on mówić o sporym szczęściu, bo nie odniósł żadnych obrażeń. Drugi z zaatakowanych mężczyzn natychmiast powiadomił policję - relacjonuje Marcin Jankowski z konińskiej policji.
Na miejsce zdarzenia skierowano policjantów z komisariatu w Sompolnie, którzy bardzo szybko namierzyli i zatrzymali napastników. Okazało się, że to 20 i 28-letni mieszkańcy Poznania - Jeden miał w organizmie ponad promil, a drugi prawie półtora promila alkoholu. Natychmiast trafili do policyjnego aresztu - dodaje Jankowski.
Mężczyźni odpowiedzą przed sądem za pobicie i uszkodzenie mienia.
Najpopularniejsze komentarze