Przez 10 lat uzupełniał, a następnie okradał bankomaty. "Zarobił" milion złotych
12 lat więzienia grozi mieszkańcowi Torunia, który od dekady trudnił się kradzieżą pieniędzy z bankomatów.
Na początku maja do policjantów z Bydgoszczy zgłosił się właściciel firmy obsługującej bankomaty i powiadomił, że z jednej z maszyn zniknęła większa suma pieniędzy.
- Natychmiast ruszyły działania bydgoskich kryminalnych mające na celu ustalenie okoliczności tej kradzieży, a przede wszystkim sprawcy. Wnikliwa praca policjantów z Wydziału Kryminalnego bydgoskiej komendy doprowadziła do wytypowania i zatrzymania 51-letniego torunianina. Dalsze ustalenia tylko potwierdzały przestępczy charakter jego pracy. Mężczyzna zatrudniony od wielu lat w firmie obsługującej bankomaty okradał bankomaty z gotówki po ich zaopatrzeniu w walutę. Przy pomocy oryginalnych kluczy, szyfrów otwierał sejfy bankomatów i zabierał pieniądze - przekazała podkom. Lidia Kowalska z kujawsko-pomorskiej policji.
Od 2008 roku mężczyzna prowadził swój proceder na terenie Bydgoszczy, Torunia i Solca Kujawskiego. Straty firmy w tym czasie oszacowano na ponad milion złotych.
51-latek został zatrzymany we własnym mieszkaniu na terenie Torunia. Policjanci zabezpieczyli m.in. 70 tysięcy złotych w gotówce.
Mężczyzna został tymczasowo aresztowany. Grozi mu do 12 lat więzienia.