Reklama

Trener Jagiellonii: zespół stanął na wysokości zadania

fot. Paweł Rosolski
fot. Paweł Rosolski

Ireneusz Mamrot po meczu w Poznaniu miał spore powody do satysfakcji.

Prowadzona przez niego Jagiellonia Białystok udanie zrewanżowała się na Lechu, mocno ograniczając szanse gospodarzy na mistrzostwo Polski. - Cieszę się, że zespół stanął na wysokości zadania. Dobrze weszliśmy w mecz, graliśmy rozsądnie, spokojnie, dobrze taktycznie i szybko otworzyliśmy wynik. Wiadomo, że ostatni mecz tutaj dobrze się dla nas zaczął, ale źle skończył. Łut szczęścia też jest potrzebny. Tak było przy trafieniu Runje w poprzeczkę - mówił na pomeczowej konferencji trener.
- Dobrze broniliśmy, zdobyliśmy ważną bramkę po stałym fragmencie gry. Cieszę się, że udało się tak strzelić gola, bo ostatnio te stałe fragmenty różnie wyglądały - komentował szkoleniowiec.
Dzięki wygranej w Poznaniu Jagiellonia zachowała szanse na mistrzowski tytuł. Musi jednak liczyć na potknięcie Legii Warszawa. - Zdawaliśmy sobie sprawę, że w Poznaniu gra się bardzo trudno, o czym przekonaliśmy się w poprzednim meczu. Teraz najważniejsze to wygrać w Lubinie. Zdajemy sobie sprawę, że przy równej liczbie punktów będziemy przed Legią, więc będziemy trzymać kciuki za ich rywali - zapowiedział Mamrot.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

Problemy na Ławicy przez pogodę
9℃
1℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
10 km
Stan powietrza
PM2.5
13.30 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro