Kiedyś służyła policjantom, dziś ma być centrum kultury. Pokręcone losy willi na Łazarzu
Rada Osiedla Św. Łazarz chce wyremontować stary komisariat i przeznaczyć go na łazarski dom kultury.
Budynek starego komisariatu jest nieużywany od końca 2010 r, przez co stopniowo niszczeje - ze stratą dla Łazarza i jego mieszkańców. Stary komisariat nie pełni żadnej roli, a przecież mógłby zostać wykorzystywany z pożytkiem społecznym. W dodatku odstrasza estetycznie, wpływając negatywnie na obraz dzielnicy.
- W tym miejscu mógłby działać dom kultury, kierujący ofertę do osób starszych - zwraca uwagę Filip Olszak, przewodniczący Rady Osiedla Św. Łazarz, który na ręce posła PiS Bartłomiejowi Wróblewskiemu oraz wojewody przekazał apel o zapewnienie środków na remont budynku dawnego komisariatu Policji przy ul. Wyspiańskiego 7.
Obiekt należał do Skarbu Państwa i był zarządzany przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. Początkowo planowano tam urządzić siedzibę Straży Graniczny, jednak nie udało się tego zrealizować. Budynek trafił więc pod władanie Miasta Poznań. Miasto planowało nawet sprzedać budynek, jednak i to się nie udało. W efekcie niszczeje on jako pustostan od 8 lat. Jednak jak wykazała kontrola przeprowadzona przez Wydziału Gospodarki Nieruchomościami, nieruchomość jest zabezpieczona w stopniu zadowalającym.
- Wielu mieszkańców zwraca się do nas z pytaniem co się dzieje z tą nieruchomością i dlaczego jest ona tak zaniedbana. Z posiadanych przez nas informacji wynika, iż Miasto Poznań nie planuje remontu budynku, z uwagi na fakt, iż pozostaje on w zasobie Skarbu Państwa. Brak remontu doprowadzić może do dalszej dewastacji tego budynku i w konsekwencji do jego zniszczenia. Tymczasem znajduje się on na terenie objętym ochroną konserwatorską i powinien być zachowany w istniejącym kształcie - mówi Olszak.
Rada Osiedla Św. Łazarza nie zamierza jednak załamywać rąk i próbuje znaleźć dla nieruchomości przeznaczenie, które byłoby korzystne dla ich społeczności - Brak jest w tej części miasta takiej placówki, dedykowanej dla osób, które są aktywne, nie potrzebują jeszcze wsparcia takiego jakie oferują domy pomocy społecznej, ale chciałyby spędzić czas w towarzystwie rówieśników na ciekawych zajęciach. Położenie tego budynku, blisko 4 linii tramwajowych na ul. Głogowskiej oraz przystanków autobusowych linii 45 i 64, powoduje, iż byłby on dostępny nie tylko dla mieszkańców Łazarza, ale także innych osiedli, szczególnie Jeżyc, Górczyna i Starego Grunwaldu - tłumaczy Olszak.
Pomysł, poprzez posła PiS Bartłomieja Wróblewskiego i wojewodę wielkopolskiego, trafił już na wyższy poziom urzędniczej decyzyjności.