Mężczyzna biegał nago po ulicy, namawiając ludzi do modlitwy. Potem postrzeliła go policja?
Do sekwencji zdarzeń, która skończyła się dla mężczyzny powierzchowną raną, doszło w Nowych Skalmierzycach, nieopodal Ostrowa Wielkopolskiego.
O sprawie informowały lokalne portale, m.in. infostrow.pl i ostrow24.tv. Miała ona kilka odsłon. Wszystko zaczęło się w czwartek wieczorem, kiedy to po centrum Nowych Skalmierzyc biegał kompletnie nagi mężczyzna, pochodzenia romskiego, który namawiał wszystkich napotkanych do modlitwy. Trafił on na oddział psychiatryczny, z którego został jednak zwolniony. Jak się wkrótce okazało - przedwcześnie.
W piątek, ta sama osoba, wszczęła awanturę w domu swojej partnerki, a także w okolicy ul. Kardynała Wyszyńskiego. Mężczyzna wyrywał kwiaty i wybijał szyby w jednym z budynków. Na miejsce zdarzenia pośpieszyły z interwencją patrole policji. Po ich przybyciu, okazało się, że mężczyzna znajduje się w trudnej do opanowania furii. Mieszkaniec Nowych Skalmierzyc rzucił się na policjantów. Funkcjonariusze, działając w ramach obrony koniecznej, oddali w jego stronę strzał ostrzegawczy.
W szybkim tempie, na ul. Kardynała Wyszyńskiego, gdzie doszło do zajścia, pojawiły się dodatkowe patrole policji i zespół ratownictwa medycznego, który zabrał napastnika. Po przebadaniu mężczyzny okazało się, że ma on ranę brzucha, najprawdopodobniej od szkła z jednej z rozbitych przez niego szyb, a także powierzchowną ranę nogi. Trwają czynności niezbędne do odtworzenia dokładnego przebiegu toku wydarzeń i sprawdzenia, czy rana nogi ma coś wspólnego ze strzałem oddanym przez policjantów.
Najpopularniejsze komentarze