UOKiK uznał, że reklamy T-Mobile wprowadzały klienta w błąd. Operator musi zwrócić pieniądze klientom

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów przyjrzał się kampanii reklamowej "Pierwszy prawdziwy no limit" sieci T-Mobile. Zdaniem urzędu klienci zostali wprowadzeni w błąd reklamami stosowanymi w tej kampanii.

Kampania reklamowa była prowadzona od 21 lipca do 30 września 2015 roku. Materiały reklamowe publikowane w telewizji i radiu informowały o nielimitowanych rozmowach, SMS-ach, MMS-ach oraz internecie w pakiecie Smart XL. Z reklam wynikało, że koszt takiego pakietu to 49,98 zł, ale nie pojawiła się informacja, że po trzech miesiącach doliczona zostanie opłata 19,99 za nielimitowany internet. Ponadto klientów nie poinformowano, że cena 49,98 zł obowiązuje tylko po wyrażeniu zgody na działania marketingowe oraz fakturę elektroniczną -Te reklamy mogły wprowadzać w błąd co do rzeczywistej, łącznej opłaty za wszystkie usługi. Jeśli cena podlega jakimś ograniczeniom, np. czasowym, to konsument musi o tym wiedzieć. Inaczej może odnieść błędne wrażenie, że podana w reklamie kwota jest szczególnie atrakcyjna, a tymczasem otrzymał niepełną informację - mówi Marek Niechciał, prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

UOKiK uznał, że działania T-Mobile mogły naruszać interesy konsumentów, ale odstąpił od ukarania operatora, gdyż ten wycofał kwestionowane reklamy i zobowiązał się do wyeliminowania skutków swoich praktyk. Oznacza to, że osoby, których umowy już wygasły otrzymają zwrot zapłaconych wcześniej kwot, a Ci którzy nadal korzystają z oferty otrzymają stosowne rabaty i zwrot wcześniej pobranych kwot.

Spółka musi listownie poinformować wszystkich zainteresowanych klientów oraz opublikować stosowne komunikaty w mediach.