Poznań - najwięcej wypadków z udziałem pieszych
Piesi i nieuwaga kierowców - to główne przyczyny wypadków w Poznaniu. Według raportu policji, w ubiegłym roku w Wielkopolsce, w wypadkach zginęło pół tysiąca osób, a 6 tysięcy zostało rannych.
Rondo Rataje to jedno z najbardziej niebezpiecznych miejsc w Poznaniu. Tam najczęściej dochodzi do kolizji i wypadków z udziałem pieszych. Pieszych, którzy bez względu na wiek i łatwość poruszania się, zamiast stać idą. W całym mieście, tylko w sobotę, doszło do czterech kolizji z udziałem pieszych, a w ciągu roku - według policyjnych statystyk - zdarzenia drogowe z ich udziałem to blisko 70 procent wszystkich wypadków.
Sytuacje poprawiłoby lepsza organizacja ruchu pieszych. I jak się okazuje nie zawsze trzeba budować tunele i przejście nadziemne, czasami wystarczy dobrze rozplanować układ przejść. Tak jak na rondzie Starołęka - kolizje z udziałem pieszych były ta, codziennością, a od czasu jego przebudowy wypadków jest znacznie mniej. Podobnie jest na ulicy Głogowskiej - ta cześć od Górczyna do Hetmańskiej charakteryzuje się dobrymi rozwiązaniami komunikacyjnymi, za to odcinek od Hetmańskiej do centrum obfituje w wypadki i kolizje - mówi nadkom. Józef Klimczewski, naczelnik poznańskiej drogówki.
Zły stan dróg to nie jedyna przyczyna kolizji i wypadków. Również nieuwaga i brawura kierowców zwiększa wypadkowość. W ubiegłym roku w Wielkopolsce zginęło pół tysiąca osób, a 6 tysięcy zostało rannych. W ubiegłym roku policja zatrzymała 14 tysięcy pijanych kierowców w naszym regionie - to największa liczba w kraju.