Podwyżki cen biletów MPK w lutym nie będzie

Bilety MPK w lutym będzie jeszcze można kupić po starej, niższej cenie. Powodem opóźnienia są formalności. MPK na tym traci, zyskają natomiast pasażerowie.

Poznaniacy już od kilku tygodni szykują się do podwyżek cen za bilety MPK. Wielu kupuje sieciówki na kilka miesięcy z góry. Ponoć niektórzy sprzedawcy nawet odmawiają sprzedaży biletu na - na przykład - pół roku. Nie mają do tego prawa. Natomiast poznaniacy zyskali kolejne dni na przygotowania. Wyższe ceny za bilety planowano wprowadzić z początkiem lutego. Już dziś wiadomo, że tak się nie stanie. Jak dowiedzieliśmy się w Wielkopolskim Urzędzie Wojewódzkim uchwała podnosząca wysokość opłat nie zostanie opublikowana w Dzienniku Urzędowym przed końcem stycznia. Jest to warunek konieczny aby prawo uchwała zyskała moc prawną, więc podwyżkę trzeba będzie przesunąć.

Rzecznik Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego Iwona Gajdzińska przyznała, że termin wprowadzenia wyższych cen za przejazdy komunikacją miejską zostanie przesunięty. Na kiedy? To zależy od daty publikacji uchwały w Dzienniku Urzędowym. Gdy tak się stanie, po upływie 14 dniu, przewoźnik może wprowadzić do sprzedaży nowe, droższe bilety. Tomasz Stube z Urzędu Wojewódzkiego zapewnił nas, że urzędnicy zapoznali się z uchwałą szybciej, niż przewidują procedury. Jednak dopełnienie wszystkich formalności wymaga czasu. Dlatego najbliższym możliwym terminem publikacji jest początek lutego, co za tym idzie podwyżka zacznie obowiązywać w drugiej połowie przyszłego miesiąca, bądź na początku marca.

Decyzją Rady Miasta ze sprzedaży zniknie bilet na 10 minut, zastąpi go wart dwa złotena 15 minut. Sieciówka zyska wartość 81 złotych, a bilet na pół godziny uszczupli portfel o trzy złote i sześćdziesiąt groszy. Co więcej, wycofane zostaną popularne bloczki biletowe 10+1.