Reklama

Błoto zalega na Wartostradzie. "Użycie ciężkiego sprzętu nie było możliwe"

fot. Band
fot. Band

Czytelnicy portalu epoznan.pl narzekają na stan Wartostrady. Miasto przyznaje, że zna problem i zapowiada sprzątanie.

Budowa trasy rowerowej tuż nad brzegiem rzeki od początku budziła wątpliwości części poznaniaków. Urzędnicy odpowiedzialni za inwestycję zapewniali jednak, że podczas konstruowania drogi wzięto pod uwagę możliwość jej okresowego zalewania i Wartostradzie nic nie grozi.

Trasa dobrze zniosła zalanie pod względem technicznym, ale pojawił się kolejny problem. - Skoro miasto zdecydowało się na wybudowanie tego odcinka, nie podnosząc go odpowiednio wysoko, to rozumiem, że wzięło na siebie odpowiedzialność za jego utrzymanie w odpowiedniej czystości po opadnięciu wody. Tymczasem odcinek ten po ok. sześciu tygodniach od opadnięcia wody wygląda jak na załączonym zdjęciu. Czy miasto w ogóle ma zamiar dbać o stan nawierzchni na tym odcinku? Czy nasze pieniądze po prostu zostały wyrzucone w błoto? - pytał w mailu do redakcji internauta kryjący się za pseudonimem "Band".

Okazało się, że za bieżące utrzymanie Wartostrady odpowiedzialne jest Biuro Koordynacji Projektów i Rewitalizacji Miasta. Urzędnicy zapewniają, że decyzja o uporządkowaniu trasy zapadła już wcześniej. Dlaczego nadal tego nie zrobiono? - Sprzątanie Wartostrady przy użyciu ciężkiego sprzętu mechanicznego nie było wcześniej możliwe z uwagi na wysoki poziom wody w rzece, a co za tym idzie również pod powierzchnią ścieżki. Mogłoby to spowodować naruszenie konstrukcji Wartostrady, a tym samym naruszenie gwarancji udzielonej przez wykonawcę robót budowlanych - wyjaśnił Grzegorz Kamiński, dyrektor biura.

Biuro Koordynacji Projektów i Rewitalizacji Miasta zapewniło, że sprzątanie rozpocznie się najpóźniej na początku następnego tygodnia.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

16℃
5℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
19 km
Stan powietrza
PM2.5
6.70 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro