Nenad Bjelica: pod względem mentalnym jest lepiej niż 3 tygodnie temu
Dodano piątek, 16.03.2018 r., godz. 23.26

Lech Poznań po raz kolejny odniósł pewne zwycięstwo na INEA Stadionie.
Tym razem "ofiarą" zespołu Nenada Bjelicy była Lechia Gdańsk, która uległa Kolejorzowi 0:3. - Gratuluję mojej drużynie, bo odniosła zasłużone zwycięstwo. Zawsze po dobrym meczu trudno jest potwierdzić formę w kolejnym. Zespół pokazał moc i to w starciu z dobrym rywalem, mającym duże umiejętności - komentował chorwacki szkoleniowiec. - Wszystko co ważne jest w głowie. Widzimy jak gra drużyna pewna siebie i mająca do siebie zaufanie. Podczas ostatnich spotkań pokazaliśmy, że jesteśmy bardzo dobrze przygotowani fizycznie i mentalnie. Pod tym ostatnim względem jest lepiej niż jeszcze 2-3 tygodnie temu - dodał.
Dzięki wygranej Lech utrzymuje kontakt z Legią Warszawa i Jagiellonią Białystok. - Szkoda, że w drugiej połowie nie wykorzystaliśmy kontrataków. Boisko nie było jednak w najlepszym stanie i być może to było małym problemem. Teraz czeka nas chwila przerwy, bo drużyna na to zasłużyła, a później wracamy do ciężkiej pracy - zapowiedział Bjelica.
W pierwszych 45 minutach aż trzech lechitów doznało urazów i musiało zejść z boiska. - Jeszcze nigdy nie musiałem zmienić aż trzech zawodników w pierwszej połowie. Kontuzjowani piłkarze przejdą dokładne badania w sobotę - stwierdził Chorwat.