Galeria handlowa działa jako dworzec. PIP nie stwierdził naruszeń prawa, interweniuje PKP Intercity
O trójmiejskiej galerii handlowej, która działa jako dworzec, pisaliśmy już na naszych łamach. Teraz to walki z galerią staje PKP Intercity.
O gdańskiej Galerii Metropolia zrobiło się głośno w całym kraju, kiedy poinformowano, że obiekt będzie czynny w niedziele wolne od handlu, bo jest dworcem kolejowym -Peron ten zawiera wszystkie wymagane prawem elementy przystanku kolejowego. Nadto obiekt posiada bezpośredni dostęp do pozostałych peronów stacji Gdańsk Wrzeszcz za pośrednictwem wybudowanych przez naszą spółkę kładki dla pieszych oraz przejścia podziemnego - wyjaśniał w liście do najemców Andrzej Klein, dyrektor Galerii Metropolia. Dyrektor wyliczał też, że na terenie galerii znajdują się elektroniczne punkty informacji pasażerskiej Pomorskiej Kolei Metropolitalnej, kasowniki, poczekalnie dla podróżnych, a w punktach z prasą można kupić bilety SKM. Dodatkowo powstały kasy biletowe, w których można kupić bilety na pociągi dalekobieżne.
Galeria została skontrolowana w pierwszą wolną niedzielę przez inspektorów PIP, którzy ustalili, że większość otwartych sklepów była obsługiwana przez właścicieli lub członków jej rodzin. Na części sklepów pojawiła się informacja, że sklepy obsługują tego dnia jedynie pasażerów. Ale zważywszy na to, że galeria połączona jest z peronem Szybkiej Kolei Miejskiej było to fikcyjne ograniczenie.
Teraz przeciwko polityce galerii zaprotestowało PKP Intercity. Okazuje się, że kasy sprzedające bilety na pociągi dalekobieżne nie zostały otwarte w porozumieniu z przewoźnikiem. Galeria handlowa pośredniczy w zakupie biletu pomiędzy Intercity a klientem -Dokonujemy zakupu biletu wskazanego przez podróżnego przez internet, w związku z tym otrzymujemy fakturę zakupową. I odsprzedajemy bilet po tej samej cenie klientowi. Klient otrzymuje od nas paragon fiskalny. Jest pracownik, który dokonuje zakupu zgodnie z życzeniem klienta - wyjaśnia Klein w rozmowie z portalem Wiadomości Handlowe i dodaje, że galeria negocjuje z przewoźnikiem otwarcie normalnych kas. Intercity twierdzi, że sprzedaż biletów prowadzona obecnie, jest niezgodna z prawem.
Władze galerii nie zamierzają zawieszać budzącej kontrowersji sprzedaży i ostrzegają jednocześnie przed rozpowszechnianiem nieprawdziwych zarzutów, które mogą naruszać dobre imię spółki. W przypadku takich naruszeń spółka nie wyklucza dochodzenia swoich praw w sądzie.
Najpopularniejsze komentarze