Odkręcił gaz w domu wielorodzinnym. Chciał w ten sposób popełnić samobójstwo
W miniony poniedziałek policjanci ze Złotowa zostali poinformowani o mężczyźnie, który zagroził samobójstwem i odkręcił w mieszkaniu butlę z gazem. Dzięki szybkiej interwencji policji udało się uniknąć tragedii.
Informacje o potencjalnym samobójcy dotarły do dyżurnego złotowskiej komendy w poniedziałek o godzinie 21:20 - Zgłaszający poinformował, że mieszkaniec gminy Okonek odkręcił w mieszkaniu butlę z gazem i chce popełnić samobójstwo - relacjonuje Maciej Forecki z miejscowej policji.
Na miejsce zdarzenia natychmiast skierowano policjantów z komisariatu w Okonku - Na klatce schodowej domu zastali sąsiadów mężczyzny, którzy bezskutecznie próbowali nawiązać kontakt z mężczyzną. Przed drzwiami mieszkania czuć było woń ulatniającego się gazu. Policjanci postanowili nie zwlekać ani chwili i wyważyli drzwi od mieszkania. W trakcie przeszukania mieszkania policjanci ujawnili w jednym z pomieszczeń 33-letniego mężczyznę, leżącego na łóżku kilka metrów od odkręconej butli z gazem. Na widok policjantów wyciągnął z kieszeni zapalniczkę. Mundurowi musieli użyć środków przymusu bezpośredniego. Mężczyzna został obezwładniony. Policjanci natychmiast zakręcili butlę z gazem i otworzyli okna - dodaje Forecki.
W toku dalszych czynności okazało się, że mężczyzna jest pijany - miał 2 promile alkoholu w organizmie. Po udzieleniu pomocy lekarskiej, 33-latek został przetransportowany do izby wytrzeźwień. Policjantom powiedział, że pomysł na taki sposób popełnienia samobójstwa zaczerpnął z serialu telewizyjnego.