Brawurowy pościg policji za złodziejem auta w Jarocinie
Policjanci z Jarocina zatrzymali 22-letniego mężczyznę podejrzanego o kradzież samochodu. Wszystko zaczęło się od rutynowej kontroli, za to skończyło pościgiem rodem z sensacyjnych filmów.
Powodem, dla którego policjanci z Jarocina postanowili zatrzymać młodego mężczyznę, nie była wcale domniemana kradzież, ale przekroczenie przez niego prędkości. 6 marca, około 13:00, auto na niemieckich numerach rejestracyjnych jechało z prędkością znacznie przekraczającą tę dozwoloną. Prowadzący samochód marki Ford Edge nie zdecydował się jednak poddać kontroli i dostrzegłszy stróżów prawa - gwałtownie przyspieszył. Policjant niezwłocznie ruszył w pościg za uciekającym kierowcą, który oddalał się krajową 12 w kierunku Jarocina. Mężczyzna w ferworze ucieczki nie zapanował jednak nad pojazdem i wyleciał z drogi na łuku w miejscowości Jaraczewo, uderzając w ogrodzenie posesji.
Wypadek samochodowy nie ostudził animuszu kierowcy. Podejrzany wysiadł z samochodu i zaczął kontynuować swoją ucieczkę pieszo. Wkrótce jednak, w wyniku wspólnego pościgu z udziałem funkcjonariuszy kryminalnych i dzielnicowych, został on zatrzymany. Dopiero w trakcie oględzin rozbitego samochodu okazało się, że ford widnieje w systemach policyjnych jako skradziony dzień wcześniej na terenie Niemiec.
Zatrzymany okazał się 22-letnim mieszkańcem Jeleniej Góry. Trafił do jarocińskiego aresztu. Następnego dnia śledczy przedstawili mu zarzut włamania i kradzieży samochodu. 22-latek może trafić do więzienia nawet na 15 lat, ponieważ już wcześniej dopuszczał się podobnych przestępstw. Dodatkowo mężczyzna będzie odpowiadał za niezatrzymanie się do kontroli drogowej, a także za wykroczenie drogowe, które popełnił uciekając przed drogówką.
Na wniosek policji i prokuratury, sąd w Jarocinie zdecydował się zastosować wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu na okres 3 miesięcy.