Premier Morawiecki zapowiedział likwidację wszystkich premii dla ministrów
W ostatnich dniach głośno było o nagrodach przyznawanych członkom rządu. Premier Mateusz Morawickie zapowiedział ich całkowitą likwidację.
Premie dla ministrów czy wiceministrów często sięgają bardzo wysokich kwot, rzędu kilkudziesięciu tysięcy złotych rocznie. Opinia publiczna ocenia je bardzo krytycznie, z kolei część ekspertów czy polityków podkreślała, że przy obecnych uposażeniach np. sekretarzy stanu trudno przyciągnąć do administracji rządowej fachowców, którzy w sektorze prywatnym mogą liczyć na wyższe zarobki.
W poniedziałek odchudzenie administracji zapowiedział premier Morawiecki. - Zmiany zaczynamy od ministrów i wiceministrów. Mamy dzisiaj łącznie 126 osób na stanowiskach ministerialnych, sekretarzy i podsekretarzy stanu i w ciągu najbliższych paru miesięcy chcemy tę liczbę zmniejszyć, co najmniej o 20 proc. - oświadczył.
Ponadto szef rządu chce stworzyć "państwo transparentne". - Chcemy zlikwidować wszystkie nagrody, premie dla ministrów i wiceministrów. W przypadku podsekretarzy stanu propozycja jest taka, aby przesunąć tę grupę urzędników i członków korpusu politycznego do grupy urzędników służby cywilnej, jeżeli parlament przychyli się do tej propozycji.
Ponadto wkrótce ma nastąpić likwidacja lub zmniejszenie liczby kart kredytowych używanych przez członków rządu.
Najpopularniejsze komentarze