Reklama
Reklama

Kolizja limuzyny, którą podróżował Andrzej Duda

zdj. ilustracyjne | fot. Maciej Kulczyński/PAP
zdj. ilustracyjne | fot. Maciej Kulczyński/PAP

Do kolejnego zdarzenia drogowego z udziałem limuzyny Andrzeja Dudy doszło w Krakowie. Prezydentowi nic się nie stało, ale musiał przesiąść się do innego pojazdu.

O zdarzeniu jako pierwsi poinformowali dziennikarze RMF FM. Wynika z nich, że limuzyna, którą jechał Andrzej Duda wjeżdżała na most Powstańców Śląskich z ulicy Starowiślanej. Kierujący samochodem prawdopodobnie stracił panowanie nad kierownicą i wjechał na separator oddzielający jezdnię od torowiska tramwajowego. W wyniku zdarzenia samochód zawisł na betonowym elemencie. Prezydentowi nic się nie stało, ale musiał przesiąść się do innego auta, którym ruszył w dalszą drogę do Bochni.

Nie czekaj! Od 1 stycznia 2024 r. za korzystanie z kopciuchów grozi grzywna. Do 31 lipca 2025 r. trwa kolejna edycja programu Kawka Bis, zgłoś się i otrzymaj nawet 37 000 zł.
REKLAMA

Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu z Krakowa poinformował, że separator został zainstalowany cztery lata temu. Do tej pory nikt w niego nie wjechał.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

28℃
14℃
Poziom opadów:
9.4 mm
Wiatr do:
18 km
Stan powietrza
PM2.5
8.20 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro