100. rocznica Powstania Wielkopolskiego możliwa z asystą wojska. Co z apelem smoleńskim?
W tym roku w Poznaniu obchodzić będziemy 100-lecie wybuchu Powstania Wielkopolskiego. Jest szansa na to, że po 2 latach przerwy w uroczystościach udział weźmie wojsko.
Przez dwa ostatnie lata w poznańskich obchodach rocznicy wybuchu Powstania Wielkopolskiego nie uczestniczyli żołnierze. Taką decyzję podjął organizator, Urząd Marszałkowski, ze względu na wymóg Ministerstwa Obrony Narodowej dotyczący odczytania apelu smoleńskiego na wydarzeniach, które mają zapewnioną wojskową oprawę.
Dziś okazuje się, że w tegorocznych obchodach, wyjątkowych bo setnych, być może będzie uczestniczyć wojsko. - Trwają analizy dotyczące możliwości udziału wojskowej asysty honorowej w uroczystościach upamiętniających 100. rocznicę wybuchu Powstania Wielkopolskiego - informuje MON. Według części miejskich radnych taki zwrot może być spowodowany zmianą na stanowisku ministra obrony narodowej. Antoniego Macierewicza niedawno zastąpił Mariusz Błaszczak. To Macierewicz forsował odczytywanie apelu smoleńskiego na każdej uroczystości z oprawą wojska. Poseł PiS Bartłomiej Wróblewski za brak wojska na ostatnich obchodach obwinia jednak marszałka. - Przekonywałbym marszałka Marka Woźniaka do unikania postaw konfrontacyjnych i szukania tego, co łączy, a nie tego co dzieli - mówi.
Tymczasem Urząd Marszałkowski jest w tej sprawie nieugięty. Już zapowiada, że jeśli wojskowa oprawa będzie się wiązać z obowiązkowym apelem smoleńskim, żołnierze nie wezmą udziału w uroczystości. - Cały czas mamy nadzieję, że uda się uzgodnić stanowiska i w tym roku pod pomnikiem zobaczymy asystę honorową - mówi Anna Jaworska z Urzędu Marszałkowskiego.
Najpopularniejsze komentarze