Samochodowe wraki znikają z ulic Poznania: w styczniu usunięto ich 110
Najwięcej pojazdów usunięto z Wildy.
Nie jest tajemnicą, że w Poznaniu nasila się problem z brakiem miejsc parkingowych, a nieużywane od lat samochody w złym stanie technicznym często blokują cenne parkingi. Strażnicy miejscy regularnie zajmują się tą sprawą i doprowadzają do usuwania kolejnych wraków z ulic.
Jak podsumowuje Przemysław Piwecki ze straży miejskiej, tylko w styczniu tego roku z terenu Poznania usunięto 110 wraków. - Z terenu referatu Wilda strażnicy usunęli 23 wraki. Zdecydowana większość, bo aż 19, zajmowała miejsca parkingowe w ścisłym centrum Wildy, natomiast tylko 4 z nich na terenie osiedla Zielony Dębiec - mówi. - Również na terenie Grunwaldu i Jeżyc zdecydowana większość usuniętych wraków, odpowiednio 21 i 22, zajmowała miejsca w centralnych częściach osiedli - dodaje.
Straż miejska podkreśla, że problem wraków jest bardzo złożony. Nie wystarczy zgłoszenie mieszkańca o nieużywanym samochodzie. Po zgłoszeniu strażnicy muszą ocenić stan pojazdu oraz to, czy ewentualnie stanowi zagrożenie dla środowiska, a także skontaktować się z jego właścicielem (urzędnicy mają pół roku na ustalenie właścicieli - w Poznaniu to pracownicy ZDM - i obciążenie ich kosztami postępowania lub podjęcie decyzji o dalszych losach wraku). Dodatkowo sytuację komplikuje fakt, że jeśli samochód stoi poza drogą, nie obowiązują przepisy prawa o ruchu drogowym.
Jak zgłosić wrak do usunięcia? Można to zrobić telefonicznie do straży miejskiej (986), mailem na [email protected] lub poprzez formularz na stronie internetowej SM.
Najpopularniejsze komentarze