Specjalny ambulans pomaga bezdomnym w Poznaniu
Zaczął przyjmować pacjentów w czerwcu ubiegłego roku i do grudnia pomógł prawie 400 osobom.
O jakiej pomocy mówimy? - Najczęściej są to sytuacje, kiedy osoby bezdomne mają różne rany, urazy, trzeba zmienić opatrunek, zadbać o to, by ta rana była czysta, żeby się dobrze goiła - mówi ks. Marcin Janecki z Caritasu Poznań.
W ciągu pół roku działalności mobilny punkt pomocy pełnił dyżur w Poznaniu 25 razy (średnio raz w tygodniu) i pomógł 372 pacjentom. W ambulansie bezdomni nie tylko dostaną podstawowe leki czy opatrunki, ale też przejdą podstawowe badania, a w przypadku takiej konieczności, zostaną skierowani do szpitala po specjalistyczną pomoc.
- Uważamy, że miasto powinno zabezpieczyć elementarną godność bezdomnych i ubogich mieszkańców, zaspokoić ich podstawowe potrzeby - zaznacza Jędrzej Solarski, zastępca prezydenta Poznania. Miasto dokłada rocznie 100 tysięcy złotych na funkcjonowanie medycznego punktu.
Ambulans, w którym bezdomni mogą otrzymać pomoc, pojawia się głównie w rejonie jadłodajni czy koczowisk. Ale Caritas wspiera bezdomnych także inaczej - m.in. prowadząc ogrzewalnię przy ulicy Krańcowej, z której zimą korzysta mnóstwo potrzebujących. Miasto wyłoży natomiast pieniądze na łaźnię, z której będą mogli korzystać bezdomni.