Reklama
Reklama

Są zarzuty dla kierowcy ciężarówki, który na A2 staranował pięć samochodów. Może trafić do więzienia na 15 lat

fot. Andrzej Borowiak / Policja
fot. Andrzej Borowiak / Policja

Do poważnego wypadku doszło w czwartek przed południem. Ciężarówka staranowała auta czekające na przejazd przez bramki na autostradzie A2. Kierowca usłyszał dziś zarzuty.

Jak już wcześniej informowaliśmy 54-letni z Łotwy został zatrzymany przez policję. Mężczyzna będzie odpowiadać za spowodowanie katastrofy w ruchu lądowym. Portal TVN24.pl informuje cytując prok. Marka Kasprzaka, rzecznika Prokuratury Okręgowej w Koninie Romans M. złożył w piętek wyjaśnienia i przyznał się do zarzucanego mu czynu. Jak dodał prokurator wstępne oględziny wykazały, że kierowca miał wyłączony tempomat. W miejscu zdarzenia nie znaleziono też śladów hamowania. Obywatelowi Łotwy grozi nawet 15 lat pozbawienia wolności.

Kierowca pojazdu ciężarowego miał w chwili wypadku niemal 3 promile alkoholu we krwi. Policjanci przyznają, że to cud - że nikt nie zginął. Pięć osób trafiło jednak do szpitala. Szczegółowo o wypadku informowaliśmy tutaj. Mamy nagranie z monitoringu, na którym widać moment wypadku w Punkcie Poboru Opłat Żdżary można zobaczyć tutaj.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

10℃
0℃
Poziom opadów:
2.7 mm
Wiatr do:
22 km
Stan powietrza
PM2.5
9.99 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro