Bezpłatna komunikacja miejska dla części uczniów? We wtorek decyzja
Na sesji Rady Miasta radni będą dyskutować m.in. o tym, czy powinno się wprowadzić bezpłatną komunikację miejską dla części uczniów.
Zgodnie z propozycją prezydenta Poznania, bezpłatne przejazdy tramwajami i autobusami mają przysługiwać uczniom od 1 października roku, w którym kończą 7 lat do 30 września roku, w którym osiągają pełnoletność. Mają to być wyłącznie uczniowie spełniający określone kryterium dochodowe dla ich rodzin. Konkretnie chodzi o uczniów z rodzin, w których dochód na osobę lub dochód osoby uczącej się nie przekracza 674 złotych (764 zł w przypadku uczniów niepełnosprawnych).
Szacuje się, że zwolnienie z opłat objęłoby około 8000 uczniów.
Zjednoczona Lewica już na przełomie 2016 i 2017 roku zaproponowała, by uczniowie szkół podstawowych jeździli MPK za darmo. Oznaczałoby to około 3 mln złotych mniej z biletów. Platforma Obywatelska do sprawy podeszła z dużym dystansem wskazując na zbyt duże koszty takiej "promocji". Latem ubiegłego roku sytuacja się zmieniła. Platforma Obywatelska zapowiedziała, że będzie chciała przeanalizować wprowadzenie bezpłatnych przejazdów dla wszystkich uczniów aż do 18. roku życia. Szybko jednak okazało się, że zwolnienie uczniów z opłat kosztowałoby miasto prawie 7 mln złotych. Władze Poznania jasno stwierdziły, że miasta na to nie stać. Stąd jeszcze inna propozycja urzędników.