Włamał się do publicznej toalety a drugą zdemolował. Straty to niemal 2 tys. zł
Policjanci z Ostrowa Wielkopolskiego zatrzymali 28-latka, który najpierw włamał się do publicznej toalety i ukradł pieniądze a później zniszczył armaturę sanitarną w kolejnej. Za swój czyn odpowie przed sądem.
Do zdarzenia doszło w środę rano. Około godziny 7:30 ostrowscy policjanci odebrali zgłoszenie, że na ulicy Tomczeka w Ostrowie Wielkopolskim miała miejsce kradzież z włamaniem do publicznej toalety. Policjanci ustalili, że sprawca włamał się do płatnej publicznej toalety i ukradł pieniądze. Straty jakie wyrządził, wstępnie szacowane są na ponad 700 złotych. Policjanci przyjęli zawiadomienie o przestępstwie i rozpoczęli poszukiwania sprawcy - relacjonuje st. sierż. Małgorzata Łusiak z policji w Ostrowie Wielkopolskim.
Kilkanaście minut później mundurowi otrzymali kolejne zgłoszenie - tym razem dotyczyło ono mężczyzny, który miał zdemolować publiczną toaletę na terenie Targowiska Miejskiego. Na miejscu policjanci ustalili, że zgłaszający słysząc odgłosy uderzania w pobliżu toalety, poszedł tam i zastał mężczyznę niszczącego armaturę sanitarną. 61-latek uniemożliwił ucieczkę wandala i natychmiast powiadomił policjantów. Wstępnie, straty jakich dokonał oszacowano na kwotę ponad 1 tysiąca złotych - dodaje Łusiak.
Policjanci zatrzymali agresywnego mężczyznę - to 28-letni ostrowianin. W chwili zatrzymania, mężczyzna miał ponad 1 promil alkoholu w organizmie. Mężczyzna usłyszał zarzuty dokonania zniszczenia mienia, jak również kradzieży z włamaniem. Za swoje zachowanie będzie tłumaczył się przed sądem.