Reklama
Reklama

Wyjątkowo spokojny Sylwester w Poznaniu

fot. Tomasz Wójcik
fot. Tomasz Wójcik

Zarówno policja, straż pożarna, pracownicy pogotowia ratunkowego oraz MPK przyznają, że rok 2018 został powitany w Poznaniu bez poważniejszych incydentów.

O spokojnej nocy mogą mówić m.in. pracownicy poznańskiego pogotowia ratunkowego. Poza, na szczęście, tylko kilkoma wybuchami petard w rękach mieszkańców i koniecznością przetransportowania ich do szpitala, nic poważnego w nocy się nie działo.
Policjanci pojawili się co prawda na ulicy Małeckiego na Łazarzu, by reagować w przypadku palenia mebli na ulicy, ale ich obecność na szczęście okazała się niepotrzebna. - Nie odnotowaliśmy w nocy żadnego poważniejszego incydentu. Było bardzo spokojnie - mówi Iwona Liszczyńska z policji.
Strażacy także przyznają, że noc minęła im bez poważniejszych interwencji. Dopiero w Nowym Roku, po 7.00 rano, gasili pożar piwnicy w Mosinie. Pomagali też uczestnikom kolizji w Łęczycy, ale nikt tam nie ucierpiał. - W nocy mieliśmy głównie zgłoszenia o niegroźnych pożarach śmietników czy dopalających się fajerwerkach - mówi dyżurny straży pożarnej.
Nadzór Ruchu MPK zapewnia, że pasażerowie nie zapewniali motorniczym i kierowcom "specjalnych atrakcji". - Oczywiście odnotowaliśmy w nocy pijanych pasażerów, przez których kilka pojazdów musiało zjechać do zajezdni na przymusowe czyszczenie, ale nie było tego zdecydowanie więcej niż w trakcie innych "imprezowych" nocy - mówi dyżurny.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

10℃
0℃
Poziom opadów:
2.7 mm
Wiatr do:
22 km
Stan powietrza
PM2.5
12.67 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro