Siatkarki wracają bez seta
AZS AWF Poznań przegrał w Mielcu z drużyną Stali 0:3. To trzecia porażka poznanianek w sezonie.
Poznanianki jechały do Mielca po trzecie zwycięstwo w sezonie. Niestety, po dość wyrównanym spotkaniu, podopieczne trenera Lalka nie wygrały nawet seta.
Pierwsza partia rozpoczęła się dość nerwowo - oba zespoły popełniały proste błędy przy siatce. Na pierwszą przerwę to jednak podopieczne trenera Murdzy schodziły z przewagą dwóch punktów. Potem poznańskie siatkarki przejęły inicjatywę, zdobywając kilka punktów przewagi. Niestety, po drugiej przerwie - poznanianki prowadziły 16:14 - przyjezdne zaczęły znowu popełniać niewymuszone błędy i przegrały premierowego seta do 21.
Kolejna część meczu to niewielka przewaga gości z Poznania. Pod siatką efektywnie grały Anna Szydełko i Emilia Reimus. Trener Murdza wziął jednak czas dla swojego zespołu i jego wskazówki pomogły w szybkim odrobieniu strat. Poznanianki próbowały dotrzymać kroku przeciwniczkom, ale i tego seta przegrały, zdobywając zaledwie o jeden punkt więcej niż w pierwszej partii.
Trzeci set rozpoczął sięod wysokiego prowadzenia mielczanek. Poznanianki próbowały nawiązać równorzędną walkę z gospodyniami, ale Małgorzata Skorupa i Karolina Olczyk były w tym spotkaniu nie do zatrzymania.W pewnym momencie przewaga gospodyń wzrosła do siedmiu punktów i Akademiczki nie były już w stanie odrobić tej straty. Ostatnia partia skończyła się wynikiem 25:21.
Zamiast trzeciego zwycięstwa, jest trzecia porażka. Po pięciu rozegranych spotkaniach poznańskie siatkarki zajmują w tabeli dopiero siódme miejsce. Szansa na polepszenie bilansu i prezent na Święta już w sobotę - 22 grudnia. Wówczas do hali przy Drodze Dębińskiej zawitają zawodniczki AZS-u Białystok.
KPSK Stal Mielec - AZS AWF Poznań 3:0 (25:21, 25:20, 25: 20)