Ustalono przebieg tragicznego wypadku ze Swarzędza: "jechał z dużą prędkością"
Wracamy do tragicznego wypadku, w wyniku którego zginął nastolatek podróżujący w bagażniku samochodu osobowego.
Prokuratura wstępnie ustaliła okoliczności zdarzenia z drogi krajowej nr 92 w Swarzędzu. Samochód około 3.00 w nocy z piątku na sobotę jechał trasą w kierunku Wrześni. - Podróżowało nim 8 osób, a jedna z nich w bagażniku pojazdu. Kierowca samochodu, jadąc z dużą prędkością, stracił panowanie nad pojazdem, uderzył prawym przednim kołem samochodu w krawężnik, a następnie prawym bokiem w słup latarni i metalową balustradę, w wyniku czego pojazd zatrzymał się na lewym pasie ruchu i zapalił się - relacjonuje Magdalena Mazur-Prus z Prokuratury Okręgowej w Poznaniu.
Auto udało się opuścić 7 osobom. Uwięziony został w nim nastolatek podróżujący w bagażniku. - Jak wynika z relacji uczestników zdarzenia, podjęli oni próbę uwolnienia wyżej wymienionego z bagażnika, lecz bezskutecznie z uwagi na rozprzestrzeniający się ogień. W konsekwencji pasażer zmarł na miejscu zdarzenia - dodaje.
Wiadomo, że wszystkie osoby podróżujące samochodem spożywały wcześniej alkohol. Prokuratura na poznańskiej Wildzie wszczęła już postępowanie w sprawie wypadku. Kierowca samochodu prowadził auto w stanie nietrzeźwości i bez prawa jazdy. Przebywa obecnie w areszcie. Postawiono mu zarzut spowodowania w stanie nietrzeźwości wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym. Nie wiadomo jeszcze czy pasażerowie samochodu także odpowiedzą za tragiczny wypadek.
Najpopularniejsze komentarze