Skrajnie wyziębiony mężczyzna na os. Oświecenia: "siedział w fotelu, był roztrzęsiony"
Dzięki reakcji mieszkańca os. Oświecenia, który o wyziębionym bezdomnym zawiadomił strażników miejskich nie doszło do tragedii. Mężczyzna trafił do szpitala.
We wtorek około godziny 8 strażniczki miejskie z referatu Nowe Miasto odebrały zgłoszenie od jednego z mieszkańców osiedla Oświecenia o bezdomnym, który przebywa obok pojemników na śmieci i może potrzebować pomocy. Strażniczki natychmiast udały się na miejsce. . Faktycznie, obok pomieszczenia z pojemnikami na śmieci, są zgromadzone stare meble, które bezdomni wykorzystywali jako koczowisko. Jeden z mężczyzn siedział w fotelu, był roztrzęsiony, nie można było z nim nawiązać kontaktu. Strażniczki natychmiast wezwały pomoc medyczną, a do czasu przybycia karetki pogotowia okryły mężczyznę kocem termiczny, ograniczając dalszą utratę ciepła. Ratownik medyczny stwierdził u bezdomnego mężczyzny hipotermię - temperatura ciała spadła do 28 stopni osiągając stan zagrożenia życia. Bezdomny został przewieziony do szpitala - informują strażniczki miejskie.
Okazuje się, że to nie jedyna taka sytuacja w ostatnich dniach. Do podobnej doszło kilka dni wcześniej w rejonie ul. Wargowskiej. Strażniczki miejskie przebywające tym miejscu usłyszały wołanie. Kobieta, której temperatura ciała spadła do 30 ᵒC również została przewieziona do szpitala.
Strażnicy miejscy apelują, abyśmy nie byli obojętni i gdy widzimy osoby potrzebujące pomocy zawsze zawsze zawiadamiali odpowiednie służby.
Najpopularniejsze komentarze