Były szef Biura Promocji Urzędu Miasta naraził Poznań na straty? CBA kieruje sprawę do prokuratury

Jak podaje RMF FM, zdaniem Centralnego Biura Antykorupcyjnego Łukasz Goździor miał narazić miasto na szkodę w wysokości 200 tysięcy złotych.

Chodzi o produkcję filmu o Poznań Convention Bureau. Z ustaleń radia wynika, że CBA dopatruje się w działaniu byłego dyrektora Biura Promocji Urzędu Miasta wyboru najdroższej oferty (za ponad 250 tysięcy złotych), tymczasem wśród odrzuconych ofert była o cztery razy tańsza. Podkreślono, że cena nie była kryterium wyboru, a kreatywność czy jakość pomysłu. - CBA twierdzi jednak, że Biuro Promocji Miasta niejasno wskazało, dlaczego wygrała akurat najdroższa oferta firmy Just - informuje RMF FM. Łukasz Goździor w rozmowie z RMF FM zapewnia, że nie ma sobie nic do zarzucenia.

O kontroli CBA w Urzędzie Miasta pisaliśmy już wczesną wiosną. Wówczas urzędnicy tłumaczyli, że Centralne Biuro Antykorupcyjne kontroluje "nieistniejące dziś Biuro Promocji Urzędu Miasta Poznania, które było częścią administracji prezydenta Ryszarda Grobelnego". CBA chciało uzyskać dostęp do dokumentów dotyczących przygotowania, przeprowadzenia i realizacji zamówień publicznych, które prowadzone były w latach 2013-2015 przez Biuro Promocji. Sprawa dotyczyła umów na kwotę 2 mln złotych.