Od stycznia nowe zasady segregacji śmieci. Kto zapłaci więcej?
Od przyszłego roku Poznania i okolic będą musieli segregować bioodpady. Związek Międzygminny GOAP jako pierwszy w Polsce wprowadza osobne pojemniki na resztki żywności i odpady zielone.
Brązowy pojemnik na bioodpady będzie musiał posiadać każdy właściciel nieruchomości. Stosowne kubły pojawią się też przy blokach zarządzanych przez spółdzielnie. Koszt zakupu pojemników na takie odpady jak fusy po kawie i herbacie, przeterminowane warzywa i owoce, odpady zielone poniosą mieszkańcy. Rzeczywiście właściciele nieruchomości są zobowiązani zakupić pojemniki na własny koszt. Ten koszt nie jest duży, jeśli chodzi o kubły dla domów jednorodzinnych to jest koszt między 100 a 200 złotych. Nie są to duże kwoty i jest to wydatek jednorazowy - mówi Robert Chodyła, rzecznik GOAP.
Związek odpowiadający za wywóz śmieci w aglomeracji poznańskiej deklaruje, że mieszkańcy za odbiór bioodpadów nie będą płacić dodatkowo. Ich obowiązkiem będzie jednak utrzymanie kubła w czystości i znalezienie dla niego miejsca. Spółdzielnie muszą też kupić te nowe pojemniki i dlatego część z nich minimalnie podnosi czynsze. Jeśli GOAP przerzuci obowiązek zakupu tych pojemników na spółdzielnię to my musimy te pieniądze zdobyć. A pamiętajmy, że spółdzielnia dysponuje tylko pieniędzmi mieszkańców i członków- stąd ta podwyżka - tłumaczy Julia Tritt, Spółdzielnia Mieszkaniowa Osiedle Młodych.
GOAP obsługuje w tej chwili ponad siedemset trzydzieści tysięcy mieszkańców z całej aglomeracji. I to ich wszystkich od 1 stycznia ma dotyczyć nowy obowiązek segregacji bioodpadów.
Najpopularniejsze komentarze