Reklama
Reklama

Poseł PSL o atmosferze w Sejmie: Kiedyś można było na wódeczkę pójść razem, dzisiaj już nie chodzimy

Restauracja sejmowa | fot. Tomasz Gzell/PAP
Restauracja sejmowa | fot. Tomasz Gzell/PAP

Eugeniusz Kłopotek na antenie Radia Zet mówił o szansach na wyborcze koalicje, ale skomentował też atmosferę panującą w Sejmie.

Zdaniem wieloletniego posła PSL nie ma szans na koalicję z PO i Nowoczesną w wyborach samorządowych, bo PSL jest jego zdaniem silne w samorządach, a taka koalicja oznaczałaby początek końca ludowców. Działacz PSL nie wyklucza natomiast zawarcia koalicji w wyborach do Sejmu. W tym przypadku możliwe są właściwie wszystkie konfiguracje, a Kłopotek przyznaje, że możliwe byłoby też zbliżenie z PiS -Oczywiście teraz pan mnie tutaj próbuje na minę wpuścić, ale powiem tak, w tej sferze społeczno-gospodarczej, w sferze moralności, w sferze tego głębokiego patriotyzmu nam nie jest daleko od siebie. Ale kiedy PiS zaczyna po prostu demontować filary demokratycznego państwa prawnego, no to nam już nie jest po drodze - stwierdził poseł.

W rozmowie padło też mniej formalne pytanie o atmosferę w Sejmie i stosunki towarzyskie pomiędzy posłami opozycji i partii rządzącej -Powiem panu tak, kiedyś będąc w koalicji, bądź będąc w opozycji można było na wódeczkę pójść razem, dzisiaj już nie chodzimy razem (...) Dzisiaj niektórzy się obracają za siebie i patrzą, czy ktoś już nie obserwuje, nie daj boże doniesie. Zdaniem posła atmosfera popsuła się w 2010 roku - Ten pierwszy okres po Smoleńsku, to Krakowskie Przedmieście, ja wtedy byłem jeszcze pełen wiary i nadziei, że to potrafi nas wszystkich połączyć, a okazuje się, że to nas podzieliło, a później były kolejne, my tu, wy tam, tu ORMO, tam ZOMO.

Dziś poseł twierdzi, że podziały są już tak głębokie, że wymagają zmiany pokoleniowej.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

10℃
0℃
Poziom opadów:
2.7 mm
Wiatr do:
22 km
Stan powietrza
PM2.5
52.24 μg/m3
Umiarkowany
Zobacz pogodę na jutro