Wojewoda o maratonie: gdyby nie działania policji, konsekwencje dla uczestników mogłyby być tragiczne

Trwa dyskusja o stronie organizacyjnej 18. PKO Poznań Maratonu. Głos w tej sprawie zajął m.in. wojewoda wielkopolski Zbigniew Hoffmann.

O całej sprawie szeroko pisaliśmy na naszych łamach. Ze względu na zastrzeżenia policji start imprezy opóźnił się o ok. 45 minut, co oznaczało również dłuższe utrudnienia dla mieszkańców miasta.

Policjanci zwracali uwagę m.in. na złe zabezpieczenie trasy czy problemy z pracownikami służb informacyjnych.

Komendant wielkopolskiej policji przekazał raport wojewodzie. - Poziom zaniedbań jest zatrważający. Gdyby nie działania policji, konsekwencje dla uczestników, ale i mieszkańców, mogłyby być tragiczne. Trudno skomentować sytuacje, podczas których pracownicy ochrony samowolnie opuszczają posterunki przy ul. Estkowskiego i siedzą pod mostem Chrobrego. Pomijam już kwestię nietrzeźwości czy braku znajomości języka polskiego wśród osób pilnujących porządku. To wystawia fatalną ocenę organizatorowi - ocenił Zbigniew Hoffmann.

Szereg nieprawidłowości ujawniono podczas pierwszego objazdu trasy. Organizator dostał czas na uzupełnienie braków w zabezpieczeniu osobowo - technicznym i oznakowaniu, a kolejny objazd rozpoczęto o 8:25. Wtedy ujawniono następne problemy, związane m.in. z pracownikami ochrony nie władającymi językiem polskim, punktem żywnościowym zlokalizowanym na osi jezdni czy niewłaściwie rozstawnymi słupkami.

- Za bezpieczeństwo odpowiada organizator, czyli jednostka podległa prezydentowi miasta Poznania. To organizator musi zadbać o to, żeby zabezpieczyć trasę i uzyskać pozytywne opinie służb. Niestety, ten egzamin nie został zdany - powiedział wojewoda.

Uwagi policji dotyczyły ponadto m.in. m.in. braków osobowych w ekipach sprzątających po maratonie,co wpłynęło na opóźnienie w przywróceniu organizacji ruchu w mieście, zbyt małej ilości kontenerów na odpadki, samowolnego działania pracowników ochrony, braku konsultacji z policją ws. umiejscowienia zespołów muzycznych w rejonie skrzyżowań o dużym natężeniu ruchu czy wjazdu na teren trasy osób nieupoważnionych.