Nielegalny handel alkoholem w sejmowej restauracji?

W sejmowej restauracji handlowano alkoholem bez wymaganej koncesji - donosi "Wprost".

Tygodnik na swojej stronie internetowej opublikował nagranie wykonane 25 września tego roku. Widać na nim jak nieznany mężczyzna kupuje dwie szklanki z whisky. Nabywca zapłacił kartą i nie otrzymał paragonu, stało się to dopiero na jego wyraźną prośbę. Widnieje na nim napis "konsumpcja" i informacja o płatności gotówką.

Problem w tym, że mężczyzna uregulował należność kartą, a na paragonach towar powinien być opisany w sposób umożliwiający łatwą identyfikację.

Dziennikarze "Wprost" ustalili, że firma świadcząca usługi gastronomiczne nie posiada koncesji na sprzedaż alkoholu. Według jej anonimowego przedstawiciela nagranie to prowokacja byłego wspólnika.

Kancelaria Sejmu nie ustosunkowała się do sprawy. Sprzedaż alkoholu bez zezwolenia traktowana jest jak przestępstwo.