Zażył amfetaminę, metamfetminę, marihuanę i ecstasy, a potem jechał motorowerem

Zaskakująco zakończyła się rutynowa kontrola drogowa motorowerzysty, którą kilka dni temu przeprowadzili policjanci z Nowego Tomyśla. Mężczyzna został przetransportowany do szpitala, a przeprowadzone badanie wykazało, że wcześnie zażył cztery różne narkotyki.

Do kontroli doszło 7 września na jednej z dróg powiatu nowotomyskiego -Początkowo miała to być rutynowa kontrola, lecz nerwowość kierowcy i jego dziwne zachowanie w trakcie rozmowy z umundurowanymi policjantami wzbudziła u nich podejrzliwość. Dlatego też stróże prawa zabrali mężczyznę do szpitala, gdzie przeprowadzono badanie laboratoryjne na zawartość narkotyków. Wynik był pozytywny. Wskazywał, że 25-latek zdecydował się na kierowanie swoim jednośladem po zażyciu marihuany, amfetaminy, metamfetaminy oraz ecstasy - relacjonuje Przemysław Podleśny z miejscowej policji. Za kierowanie pod wpływem narkotyków mężczyzna odpowie przed sądem. Grozi mu kara maksymalnie dwóch lat pozbawienia wolności.