Reklama
Reklama

Telewizja: kreacja czy odbicie rzeczywistości

Telewizja kłamie, kreuje rzeczywistość i manipuluje opinią publiczną - tak mówi wielu. Wielu tych, którzy bez telewizora czują się jak bez jednej ręki. Szczególnie 21 listopada, w Światowy Dzień Telewizji, warto się zastanowić, skąd się bierze ten pan, który mówi do nas ze szklanego okna.

Pana, który siedzi w telewizorze można lubić bądź nie. Widzowie bardzo chętnie komentują i oceniają to, co dzieje się na szklanym ekranie. Telewizja stała się swoistym oknem na świat, bez którego wiele osob nie wyobraża sobie codzienności. Dzisiejsza telewizja stara się być szybsza od światła, zalewać odbiorców błyskawiczną i pełną informacją. Właśnie na podstawie przekazów telewizyjnych wiele osób zyskuje pełny obraz wydarzeń lokalnychoraz centralnychi na ich podstawie wyrabia sobie opinię. Subiektywne opinie dotyczą także poszczególnych telewizji; każdy ma swoją ulubioną, znienawidzoną i każdy lubi, kiedy okazuje się, że jest mądrzejszy od tego pana,któremu płacą za mówienie do kamery. Warto trochę dokładniej przyjrzeć sięszklanemu ekranowi, szczególnie w Światowy Dzień Telewizji.

Tymczasem wielkim błędem jest ocenianie "medium" tylko w kontekście pana przed kamerą. W rzeczywistości telewizja XXI wieku to zespół naczyń połączonych, które bez doskonałej współpracy pękają... Kilkadziesiąt sekund oglądanego newsa to przecież rezultat pracy kilku osób. Zaczynając od redakcyjnego "węszenia za informacją", poprzez śledczą pracę reportera z poświęceniem operatora, do punktu, w którym zdobyty materiał jest montowany. Telewizyjny montaż nie ogranicza się jednak do przysłowiowego "to się wytnie" lub składania materiału "na potrzebę" pomysłu dziennikarza. Dzisiejszy montaż to profesjonalna praca nad końcowym efektem, którym ma być wiadomość pokazana nowocześnie, dynamicznie, przyjemnie dla oka i w doskonalej jakości. I zanim pan usiądzie za stołem prowadzącego i połączy się z drugim panem gdzieś w świecie, technicy emisyjni muszą mieć tysiące kabli, gigabajty pamięci i setki przycisków opanowane do perfekcji.Na reakcję są ułamki sekund, jedenbłąd, jedno potknięcie i widz ma kolejną okazję do wieszania psów...

Psy doskonalewiesza się na reporterach. Oni są odpowiedzialni za sposób i treść przekazu informacji. Reporter nie ma wyjścia, musi znać się na wszystkim, a jeśli czegoś nie wie, musi się błyskawicznie dowiedzieć. Reporter to zwierzę bardzo mobilne, które pojawia się tam, gdzie musi i musi dać z siebie wszystko - dla wszystkich po drugiej stronie ekranu. Nie da się zadowolić wszystkich, ale trzeba próbować. Za to im płacą - społeczeństwo nie ma litości. Nie mogą więc mieć jej dla siebie reporterzy. Nie bez przyczyny, tylko najlepsi mogą zagrzać miejsca w mediach. Życie prywatne dobrego, zaangażowanego dziennikarza, szczególnie wydań codziennych, jest zredukowane do minimum. To jest praca po kilkanaście godzin dziennie, codziennie. Wychodząc z redakcjinie uwalniamy się od pracy, trzeba szukać newsów, gonić za informacją - przyznaje Joanna Kardasz -Dyc, wydawca i reporter Pulsu Dnia w Telewizji WTK. Definicja dobrego reportera? Nie istnieje. Podobnie jak nie istnieje jedna definicja określająca dobrą telewizję. A jak to właściwie jest z tą dzisiejszą telewizją -kreuje czy odzwierciedla rzeczywistość? Powinna odzwierciedlać, alezdarza się tak, że nadto ją kreuje. Dlatego wielką wartością jest pluralizm w mediach, to pozwala każdemu na zapoznanie się z różnymi przekazami i wyciągnięcie wniosków. Prawda leży w tym miejscu -wyjaśnia redaktor naczelny Pulsu Dnia Roman Wawrzyniak.Dlatego cechą najwyżej cenioną i docenianą przez widzów jest łamanie stereotypów, dążenie pod prąd i indywidualizm. Powtarzanie utartych stwierdzeń i schematów szybko obraca się przeciwko autorom, potrzebna jest wizja i świeżość.Ideałem jest więc misyjne podejście do pracy w mediach. Ale czy to tylko slogan, czy możliwe jest, aby tworzenie telewizji, która jest czymś więcej, niż dobrym biznesem? Bez misji nie ma mowy o dobrej telewizji - zapewnia szef promocji Telewizji WTK Witold Kundzewicz i dodaje - Bez pomysłu i wizji tworzenie regionalnych mediów nie ma prawa bytu. Podejście stricte biznesowe nie ma szans powodzenia.

Wydarzenia w telewizji pojawiają się z prędkością światła, równie szybko o nich zapominamy. Tylko te najlepsze i najistotniejsze na dłużej zapadają w pamięć. Jak przyznają dziennikarze, właśnie o takie newsy im chodzi. Jednak ocena końcowa należy do widza, to on zdecyduje co jest dobre i ciekawe. Sztuką pozostaje więc ukrycie całego "zaplecza" ibezbłędny występtego pana w telewizorze.

Maksymalna liczba znaków: 1000
Nie jesteś anonimowy, Twoje IP zapisujemy w naszej bazie danych. Dodając komentarz akceptujesz Regulamin Serwisu

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

7℃
4℃
Poziom opadów:
4.8 mm
Wiatr do:
23 km
Stan powietrza
PM2.5
7.80 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro