Reklama
Reklama

Mniej policjantów na poznańskich ulicach

fot. Michał Nadolski
fot. Michał Nadolski

Większość poznaniaków nawet o tym nie wie, ale każdego dnia poznańskie ulice patroluje pięćdziesięciu dodatkowych policjantów. Są to młodzi ludzie, którzy postanowili odbyć służbę kandydacką. Więcej patroli, to większe bezpieczeństwo mieszkańców. Niestety, służba kandydacka jest zależna od finansów miasta, a przyszłoroczny budżet zakłada zaciskanie pasa.

Służba kandydacka na dobre wpisała się już w struktury poznańskiej policji i znacznie ułatwia walkę z najbardziej pospolitą i uciążliwą przestępczością. Z drugiej strony, dla młodych funkcjonariuszy do doskonała szkoła życia i przygotowanie do zawodowej służby. Pomysł "werbowania" młodych ludzi do policji pojawił się w 2004 roku. Zamierzeniem było zwiększenie liczby patroli na ulicach Poznania i ograniczenie przestępczości. Powołanie służby kandydackiej do życia było wspólną inicjatywą Urzędu Miasta i poznańskiej policji.

W pierwszym roku naborów zgłosiło się 75 osób,w następnych latach przyjmowano po stu kandydatów. W tym roku nabór przeprowadzano już trzykrotnie. W efekcie, każdego dni na poznańskie ulice wychodzi pięćdziesięciu dodatkowych policjantów. Kierowani są w newralgiczne punkty miasta - tam, gdzie sygnały o popełnionych przestępstwach pojawiają się najczęściej. Policjanci służby kandydackiej najczęściej łapią kieszonkowców, sprawców napadów, rozbojów iwłamań. Policja nie ukrywa, żewzrost wykrywalności przestępstw w Poznaniu (do 54 procent), to w znacznej mierze zasługa dodatkowych patroli Kompanii Służby Kandydackiej.

Niebieski mundur, a właściwie czarny strój z odblaskową kamizelką,najchętniej zakładają osoby, które chcą"odpracować" służbę wojskową. Aby zostać policjantem służby kandydackiej należy mieć właśnie nieuregulowany stosunek do służby wojskowej oraz sprawność w kategorii "A". Ponadto młody policjant musi mieć, co najmniej, wykształcenie średnie, polskie obywatelstwo i czystą kartotekę. Po przebrnięciu procedur rekrutacyjnych kadetów czekają dwa miesiące szkolenia i dziesięć miesięcy służby. W tym czasie będą otrzymywać swoisty żołd - około 500 złotych. Ten sposób odpracowania wojska staje się coraz bardziej popularny i wielu młodych poznaniaków chce zdobywać doświadczenia w największej "firmie" w Polsce.

Jednak wiele wskazuje na to, że w przyszłym roku dodatkowych patroli może być na poznańskich ulicach mniej. Przyszłoroczny budżet będzie skromniejszy od poprzednich, także pieniędzy na służbę kandydacką w Poznaniu ma być mniej. Projekt budżetu zakłada, że dofinansowanie dodatkowych patroli zostanie zmniejszone o dwie trzecie. Nie trudno policzyć, że z dodatkowych 50 policjantów, którzy każdego dnia pojawiają sięna mieście, zrobi się zaledwie dwudziestu. Można spojrzeć na tę szklankę, jak na do połowy pełną - w końcu każdy dodatkowy policjant to mniejsze pole manewru dla przestępców. Ale trudno rezygnować z liczebności kompanii, skoro od stycznia do września bieżącego roku odbyli aż 14 tysięcy patroli, podczas których "odstraszali" i łapali przestępców.

Czy miasto może oszczędzać na bezpieczeństwie?

  • 0%
  • 0%

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

9℃
-1℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
10 km
Stan powietrza
PM2.5
31.01 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro